Znowu jesień
znów jesień w pejzażach
w uroczych sukienkach
drzewa piszą wiersze
szkoda że
w bezdźwiękach
spóźnione promyki
tu tam
pracy sporo
by zdążyć przed zimą
w fajerwerk kolorów
biegną tam
z powrotem
między wiatr
a rosę
do góry rękawy
i w konary boso
mkną żeby przystanąć
zasłuchać się w liście
o skrytych marzeniach
szumią uroczyście
fajerwerk jesienny
nie mija bez znaczeń
choć tętno zanika
w realnym teatrze
choć wiatr je uniesie
w dalszą
w bliższą stronę
to wiosna odszuka
marzenia spełnione
zbudzi drzewa trawy
melodią nam znaną
by przestrzeń wypełnić
tym co im wpisano
Inez2
|