Ja sam
ciemność
ciemność roztacza się
wokół
cicha jest
żeruje
jak sokół
a ja sam jestem - sam
wśród prochów przyszłości
blizn i
ran
sam jeden
sam
staję -
bo i po co gnać
kierunek utracony tak dawno
błyska spoza cieni
szyderczo
oddycham ciężko
z trudem
wyśmiewczo
i wciąż sam jestem - sam
amatorski obraz
zza złamanych
ram
sam jeden
sam
siadam -
bo i po co stać
szepty obejmują mnie czule
oczekiwania
nałożone role
ściągam maski -
nie mam sił
uśmiech spływa
zapomniany
zgnił
tak więc sam jestem - sam
bez grosza przy duszy
tylko wspomnień pustych
gram
tak - sam jeden
sam
L3nor
|