Niebo nocą
Przykładam do nieba
obraz cumującej łodzi
białej
całej ze światła
otoczonej przez rozmyty błękit
ujrzałem cię śpiewającą
do umieszczonego na czerni
wypełniającej okno
gdy udając że śpię
słyszę twoje kroki
nie zapalam światła
a kiedy pukasz do moich drzwi
mówię wejdź aniele
słyszę jak idziesz na palcach
przyszłaś by zabrać swój portret
czerń w bieli
|