szarzyzna ludzkiej drogi

świat tworzy dziwne deformacje ludzi
którzy w zadumie poszukują śmierci

wędrując stoją w przeciągach domów
lunatycy w nieświadomych zabawach

pochylają się i kurczą ślepo wpatrzeni
w kamienice miasta i smutne okiennice

oczy puste i bez wyraźnej przyszłości
układają się w trumny, zamykają wieczka

przechodzę cicho by nie obudzić szarości
żyjących, a zastygłych w rzeczywistości

bezmyślni zaszyci w beznadziei ludzie
schowani w rękach czekają na wygaszenie


Romantyczny_Grabaż

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2016-12-03 14:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Romantyczny_Grabaż > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się