Pani w bieil
Rudy modrzew
zawierucha otuliła
Szary pejzaż
gwiezdna przestrzeń przyprószyła
siedzi zając skostniały pod miedzą
lodowatym spojrzeniem
zzieleniałe jodełki
pani w bieli mierzy
ta będzie dla Emci
a ta dla Kacperka
na tej powiesimy bombki
a pod tą położymy prezenty
kiedy tylko pierwsza gwiazdka
się pojawi na bezchmurnym niebie
natalia
|