Hamadriade
Zamknij syngularne byty w jaśniejącej iskrze
Zatapiając nad jeziorem wisielcami nagie liście
Wrzask ich tonących koi serce me.
Cienie pozbieraj w jeden półmrok na danej nam przestrzeni
Gdzie przyroda ani dusza nie są explicatio Dei.
Chcę widzieć jedną czerń.
Opowiedz kwiatom dębów kim jest bóg, a czym zbawienie
A zerwą się w dół z drzew sycąc ziemskie podniebienie
Lecz czy róże nie spadają jakby piękniej?
To tylko sposób, w jaki uciszamy las
By pozwolił dojść do głosu gwiazdom.
Zig
|