Wspomnienia dziecka...

Chłopak siedzi znów sam na tle zachodzącego słońca
Wracają wspomnienia, nie może się ich pozbyć do końca
Pamięta wieczór, siostry i matkę
Spytasz gdzie ojciec?
Postanowił olać rodzinę i wybrał ostra jazdę
Wrócił zalany w trupa i wyglądał jak gość który bardzo nisko już upadł
Wszystko byłoby dobrze gdyby zasnął w ciszy
Zastanawia się czy takie zachowanie mają we krwi alkoholicy
Czy każdy się wydziera
Miesza syna z błotem
Czy każdy bije żonę
Brakuje by uderzył jego siostry, małe, dzieci młode
Co sobie myśli takie małe dzieciątko?
Czy tak będzie już zawsze
Czy ojciec zawsze będzie bił matkę
Czy ojciec zawsze będzie bił brata
Brat wie, że śladu w pamięci nie zatrze
W pamięci swojej, matki, sióstr i ojca
Lecz jaki ma to sens, nigdy nie zrozumie chyba do końca
Wie, że to po części po to by dla rodziny być osoba złotą
By kochać się za nic
Przytulać kiedy jest źle
By nie było smutku, tylko radość dzień w dzień

Zapalił papierosa czuje w płucach dym
Nachodzą go refleksje, że nie chce być człowiekiem tym
Który krzywdzi bliskich
Zadaje im wielki ból
Chce dać szczęście tym których bardzo kocha
Wybaczył ojcu krzywdy wszystkie
Dziękuje mu za to, że ma serce czyste
To dzięki piekłu jakie przeszedł
To dzięki temu, że to wszystko przeżył
Jest jaki jest, nie gniewa się już
Bo po wydarzeniach ostatnich lat opadł już kurz
Wybacza ojcu siniaki i skrzywioną psychikę
Wybacza mu nie raz, ze miał obitą michę
Może to chore, ale dziękuje za to
Że ojciec pokazał jak łatwo zostać można szmatą!!


NicNieZnaczacy

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2016-12-18 22:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < NicNieZnaczacy > < wiersze >
Cairena | 2016-12-18 23:37 |
Każdy z nas ma wspomnienia, jedni dobre, drudzy złe... przemoc to najgorsze co może być. Gdy czytałam wróciły i moje wspomnienia dziecinne...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się