Różnice
Świat? Jaki świat?
Ten który pożera bezlitośnie własne dzieci?
Ten który traktuje je bez szacunku niczym śmieci?
Uciekasz, biegniesz i chowasz się, bo boisz się śmierci
Biegnij w drugą stronę, w poszukiwaniu szczęścia
W tym chorym społeczeństwie nie mamy wyjścia
Ludzie nienawidzą, zazdroszczą i stali się zawistni
Jestem pewny, że kiedyś ludzie byli inni
Wiem to z opowiadań, ojca, matki, dziadka i babki
Kiedyś ludzie byli normalni
Teraz są podli, zepsuci i włada nimi pieniądz
Kiedyś rodzina, przyjaźń i honor za to dali by się pociąć
Łatwiej wykorzystać, zabawić się i zostawić
Ze złamanym sercem
A Ty ucz się żyć sam, na nowo
Idź przez życie z podniesioną głową
Próżno się tutaj starać i robić coś, dla kogoś !
NicNieZnaczacy
|