Przydługawe epitafium

Królicze łapki klaszczą, podkowy stukają
Koniczyny tańcują przy świetle swastyki
Przychodzi starszy pan i zabiera teatrzyk
Który musiałeś przez całe życie odstawiać…

I ten, tak jakby w tym momencie umierasz.
Odchodzisz w objęcia Morfeusza.
Hadesa. Aniołów. Allaha. Megan Fox.
Kogo sobie tylko wymarzysz.

Będziemy trochę tęsknić.


Zig

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2016-12-24 21:58
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zig > < wiersze >
Ziela | 2016-12-24 22:31 |
Ciekawy, do własnej interpretacji. 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się