Niewiedza romantyczna
Ubrany we wspomnienia pierwszych razy
Przychodzisz do mnie nocą, czasem dniem,
Choć świadoma jestem umysłem, iż jesteś snem
Coraz bardziej odległym, to stawiam zapytania wyrazy.
Może mam już złudzenia,
Które jednak nie są złudzeniami
I nadal miłość tli się między nami?
Ubieram się w sukienkę ze wspomnień.
Ubrany we wspomnienia czystych chwil
Przychodzisz do mnie nocą, czasem w środku miasta
Odnajdujesz moje myśli - wiesz, że nadal tęsknię.
A teraz spoglądasz przez swoje okna na mroźną pełnię
Latarni ulicznych.
Może mam już złudzenia,
Które jednak nie są złudzeniami
I nadal miłość tli się między nami?
Wysyłam do ciebie tę niewiedzę
Na skrzydłach motyli magicznych.
kwaśna
|