Janka

Byłaś gwiazdą na muzycznym niebie.
Przy twych pieśniach, brną łzy uczciwości.
Choć Twe ciało utonęło w Newie.
Twój głos, w sercu na zawsze zagościł.

Byłaś sercem Rosji. Jej sumieniem.
Szczerą prawdą o zepsutym świecie.
Wykrzyczałaś w twarz jej zniewolenie.
Ludzką podłość i ziemskie zepsucie.

Twoje słowa zawsze aktualne.
Myśli Twoje, kłamstwem nie zatrute.
Płacząc, słucham głosu Twego serca.
I odprawiam muzyczną pokutę.


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-01-01 00:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
p_s | 2017-01-01 20:13 |
mocny i...prawdziwy
Ja | 2017-01-01 19:32 |
Czy była osoba z konkretnym odniesieniem?
kazap57 | 2017-01-01 15:01 |
bardzo sugestywny - Do Siego 2017 roku - pozdrowionka
Ziela | 2017-01-01 00:47 |
Choć nie wiem jak zinterpretować, uważam za dobry wiersz… 5-
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się