Furia

chmury skłębione buzują
gniewnie targając wiatrem drzewa
biczując ziemię strugami deszczu
wyładowują frustrację jęzorami ognia
niespokojność huśta się pojękując
zamyślenie pierzchło do mysiej nory
gwałtowne falowanie ogarnęło las
przenosząc zagniewanie w zacisze matecznika
niedźwiedź spojrzał w górę
sapnął i zaczał żuć kolejny liść
tymczasem furia nieba osiągnęła apogeum
wyładowując frustrację trąbą powietrzną
jednocząc niebo z ziemią
w swoistym spaźmie zniszczenia



***
Dział: Przyroda
***
Zbigniew Małecki


zibby77

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2017-01-16 06:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < zibby77 > wiersze >
iga | 2017-01-16 15:37 |
Nie tylko przyroda, ale i ojczyzna jest w niebezpieczeństwie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się