na ten się nie umiera



na ten się żyje
inaczej, bez sensu, chcę przeżyć z twarzą
i nie zakrywać dłońmi, niech piszą
niech cokolwiek lepią tą ciszą
która gości, przez dziurkę
tak małą że pełną, oglądam

i wciąga.

to może choroba bo powodów brak
albo przyczyną to, że przecznice dalej upadł ptak
nie muszę wiedzieć, bo może tuż za rogiem umarł ktoś
albo ja,

sennie to wszystko, lekko się kiwa


.

na ten się zapada, czasami zabija
ale umiera? z nim trzeba żyć


Aleksander_a

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2017-01-16 06:54
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Aleksander_a > < wiersze >
p_s | 2017-01-16 23:12 |
zaciekawiłeś
Aleksander_a | 2017-01-16 15:38 |
hm, mnie czy peela? wiersze nie muszą być osobiste
iga | 2017-01-16 15:31 |
Nie wiem czy mam cię pocieszać, czy już płakać.
Aleksander_a | 2017-01-16 15:05 |
ja też nie piszę profesjonalnie przecież, jeśli komentuje to zazwyczaj skupiam się na formie, treść Twojego wiersza zrozumiałem. pozdrawiam
kwaśna | 2017-01-16 13:41 |
hm, ciekawy wiersz. dziękuję za konstruktywną opinię pod moim ostatnim wierszem. owszem, te parę rymów może popsuł efekt, chciałam w tym wierszu przekazać jaki jest żywot pewnych myśli i czynów z nimi związanych. Trochę się nie udało. a piszę tak hobbystycznie bardziej, więc też nie najlepiej. pozdrawiam serdecznie.
Aleksander_a | 2017-01-16 07:54 |
dziękuję, zacznę się martwić o jakość moich wierszy kiedy pochwalisz
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się