razy minus jeden


prze­pisuję cię na odwrót
w sy­met­ryczną całość
zgod­nie z za­sada­mi paradoksu
twarz zacho­wując w wyobraźni

mod­li­tew­nie trzy­mam dłoń
niena­leżącą do mnie
gdy dzieli­my się na test Rorschacha
opłat­kiem wiadomości
jak roślina
od­dychasz moimi słowami

wzras­tasz wsiąkając w głębię kartki
lus­trza­ny klon
li­nia mo­jego życia
bieg­nie ku mnie
w śladzie two­jej stopy


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-01-20 11:15
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się