brak


są takie dni w których
i o których nie powinno się
pisać wierszy

*

jesteś tu sam? to kto do ciebie mówi
to kim ja jestem. nie jesteś tu sam?
ale przecież nikogo nie ma, więc kto
co? ściana, drzewo czy

*

dobry Boże, dawno nie zawracałem ci głowy
tak dosłownie, teraz siedzę w rozterce
i głaszczę głowę syna.

może to droga, ale byłem ostatnio na jednej
i nie podobało mi się, wolę ścieżki w lesie
zajęcze ślady i rozorane przez dziki trakty

myślę, że ty wiesz, a reszta to brednie
bez nich łatwiej mi się skoncentrować
kiedy mam pływać. kładę się w śniegu i macham rękami

a później nic, jest tak samo, ty wiesz
a ja leżę i nic, i nawet oddech już słaby
i ból coraz mniejszy.

*

są takie dni kiedy się nawet nie zauważa
wstaje się rano, odpija przydział kawy a ona tam jest
taka szpilka w okolicy przepony

ale są takie dni kiedy ktoś ją wyciągnie
przypadkiem, celowo, lub sama wypadnie
i dziurka rośnie, od ranka niezauważalnie

po ziejącą wyrwę na wyimaginowaną dłoń
przynoszącą wyimaginowane serce
na wyimaginowany przeszczep

*

są takie dni w których
i o których nie powinno się
mówić, że to jeden z nich





Aleksander_a

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2017-01-23 19:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Aleksander_a > wiersze >
Aleksander_a | 2017-01-23 23:20 |
dla Twojej przyjemności? w głowę się uderzyłeś? a co Ty dla mnie jesteś
Aleksander_a | 2017-01-23 22:03 |
a no nie mam, dobrze że ktoś ma, szkoda że żaden z nas. hej
Ziela | 2017-01-23 21:25 |
Za przesłanie 5- Troszeczkę drętwy…
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się