dziewczyna
Nad spokojną błękitną wodą, w środku lata
Młoda dziewczyna zanurza stopy w jeziorze
Zahacza o lilie wodną i się śmieje
Biedna, nie wie jak ten kwiat ją przypomina
Ta dziewczyna nosi kolorowe sukienki
Nie maluje się, to różni ją od innych dziewcząt
Jest szczera jak łza
I nie dba o dobre maniery
Do starszych Pań mówi na ''ty''
A one się burzą wychodząc z kościoła
Choć chodzi do szkoły, często do niej nie trafia
Woli siedzieć nad wodą w samotności
Marzyć o lepszym życiu
I śpiewać ciche pieśni do nieba
Coś pisze w swoim notatniku ta dziewczyna
Może pisze wiersze i szuka natchnienia
A może tylko swoje plany i przemyślenia
Nie wiem kim ona jest ani jak jej na imię
Siedzi tu do późnego wieczoru
Zabiera ze sobą trochę jedzenia
Jakieś owoce i tabliczkę czekolady
Potem gdy się lato kończy
I nadchodzą pierwsze zimne dni
Odchodzi stąd, nie wiem gdzie
Nie wiem gdzie mieszka i skąd jest
Idzie przed siebie i wiatr bawi się jej włosami
Słabe już słońce gładzi jej skórę
Kwiaty i motyle mówią jej cicho ''do widzenia''
Odchodzi powoli, jak duch płynie przez trawę
Odchodzi jak piękny sen co nie wraca
Chociaż ja wiem
Że pojawi się tu znów wiosną
ginger
|