w Oczach Boga

Niech twoje serce się nie płoszy
Niech spokój gości w twojej duszy
Odchodzisz z tego świata płochy
Lecz śmierci bać się już nie musisz

Wszechmocne niebo wciąż nad nami
Zranione burzą z piorunami
Gwiazdami patrzy na nas z góry
Otula nasze głowy łzami

Oddechem swoim nas ogrzewa
Dźwięczną melodię dla nas śpiewa
Prowadzi każdego innym szlakiem
I każdy, szlak swój sam wybiera

Na końcu, drogi się zwężają
I potrzeb mniej i sił brakuje
Zlewają się najbliższych twarze
A ciało coraz słabiej czuje

Buntuje się gdy nie rozumie
Odtrąca w złości czułe ręce
Los poprowadził przez urwiska?
Kto Ci pomagał w twej udręce?

Zapomnij każdą przykrą chwilę
Zapisz w swej duszy tych,co wspierali
O wybaczenie poproś wrogów
Bo w oczach Boga wszyscyśmy mali.

10.01.2016 j.b














Lorena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2017-02-19 23:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lorena > < wiersze >
Ja | 2017-02-21 13:18 |
Z potrzeby serca, z potrzeby chwili. I właśnie dlatego tak dobry bo prawdziwy.
iga | 2017-02-20 11:03 |
Ten temat dla mnie tak bliski, tak prawdziwy, tak osobisty.Ten obraz widzę w każdym śnie.
p_s | 2017-02-20 07:58 |
tekst, który dobrze się czyta; temat niezbyt często poruszany, w obecnych czasach
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się