Tęsknota


Od ilu to już lat miesza się
Życie ze śmiercią
Popioły ze zgliszczami
W zapomnienie odchodzi myśl
I wystarczy odrobina uwagi
Wspomnienie najmniejsze
A wszystko powraca
Przebija się w rytmie uderzeń serca
Trwoży na każde stąpnięcie
Zawraca z drogi
Otwiera swoje podwoje i płynie
Mienią się serca złocistymi drobinkami
Malutkie iskierki dźwięczą
Rozpływają się w ciepłym oddechu
Chcą istnieć ,przyjmować wrażenia
Doświadczać uniesień i trwać
Razem z nami
Tam gdzie nieskończoność blasku
Gdzie źródła energii
Tam popłyniemy razem przez ocean
Ocean niegasnącej nadziei
Stąpamy po tej ziemi a wielka siła
Jak strażnik przykuwa nas do niej
Mierzymy każdy krok
Bo każdy nasz krok przybliża nas
Do tego by się oderwać i unieść
I pytam się ciebie człowieku!
Ile ci jeszcze zostało tych kroków?
Ile wysiłku by dźwigać te kajdany
Popatrz w dół
Na zielono-błękitnej kuli
Twoje stopy znalazły schronienie
Twoja głowa skierowana ku słońcu
Odbiera energię
Łapie życiodajne iskierki
A stopy odmierzają czas

w całym tym potwornym bajzlu życiowym
wysysającym życie i krew
między dniem a nocą
miedzy zimą i wiosną
ciagła tęsknota
....od ilu to już lat.
Wciąż powtarzam ,
Że czasu i przestrzeni nie ma
Są tylko punkty przybliżające nas
Do dalszej wędrówki
Trwa ona niezmiennie
Nieskończenie
Wszystko zatacza krąg
I kiedy wydaje ci się,że już umarłeś
Łapiesz się na tym ,że znowu doznajesz
Uczucia
Powracającego do ciebie oddechu
A dotyk drugiego człowieka
To największy skarb jaki ci się przytrafił
Oczy nie rozpoznają jeszcze wyraźnych kształtów
Ale smak już łapczywie kieruje się do wnętrza
Słyszysz wszystko wyraźnie chociaż nie rozumiesz
Zmysłami jesteś albo synestezją.
Jedno jest pewne
Nie umierasz na zawsze
Przechodzisz tylko na drugą stronę
By znowu żyć i cieszyć się z dotyku
By Radować oczy
Podziwiać to co wzrok uchwyci
Smakować życie przy dźwiękach
Płynących tu i teraz
Czym więc jest tęsknota ?
Łącznikiem jest w powrotnej drodze.

6 kwiecień 2016 JB
Rozważania na temat istoty życia i śmierci.



Lorena

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-01-30 01:50
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lorena > < wiersze >
Lorena | 2017-01-31 20:42 |
Zig pozdrawiam ,masz rację kiedy go wklejałam miałam mieszane odczucia,że trochę to chaotyczne, niedopracowane ale pomyślałam,że czasami warto zostawić wszystko takim jakie jest.Dzięki za komentarz.Ja, do Ciebie też mam kilka słów.Trafnie zauważyłąś,że chciałam dotknąć istoty bytów,nawet nie wiedziałam,że ezoterycy tak twierdzą to ważna dla mnie informacja.Miałam sen, w którym byłam duszą i dokładnie pamiętam co czułam kiedy nikt mnie nie widział i jak bardzo pragnęłam najzwyklejszego dotyku i jak to bolało,że nic już nie czułam.Pozdrawiam :)
Zig | 2017-01-30 10:17 |
Wiersz jest ciekawy, ale byłby lepszy w formie prozy jako właśnie twoje rozważania, a nie w wersji lirycznej.
Ja | 2017-01-30 08:05 |
Próbowałaś w jednym wierszu dotknąć istoty bytów? Będziesz próbowała jak my wszyscy jeszcze w wielu kolejnych. Ezoterycy twierdzą, że zmarłym(duszą) najbardziej brakuje namacalności życia. Smaku soczystego, zielonego jabłka i krystalicznej, zimnej wody. Tęsknota jako łącznik może to i prawda?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się