Duchu mój

Duchu mój
dobrze, że jesteś
pojawiasz się
a ja cię we mgle odnajduję
krzątasz się i gawędzisz, mamroczesz czasami zaklęcia
mówisz do mnie
ale jakby mnie nie było,
ktoś to musi pamiętać.
Krążę wokół Ciebie ,przyglądam się ciekawie,
słucham
dotykam
napawam się twoim życiem
twoim światem
odpływam
wsród zabłąkanej niedzieli
pośród minionych zdarzeń
tkwię
czasami cię tu spotykam.

A ty pisz
tańcz
i śpiewaj
niech twe życie tętni i pulsuje
niech twe usta wciąż są pełne wiary
nawet wtedy, kiedy rytm do życia nie pasuje.
Żyj nadzieją w każdej niepewności
nie trwoń czasu na zbyt długie użalanie
grzechem bowiem jest gdy wycofujesz kroki
przyj do przodu rozpierając się na boki
ŻYJ
PO PROSTU
jak najlepiej dziś potrafisz
a ja
ja
będę tutaj
zawsze by popatrzeć
by nauczyć się od Ciebie wytrwałości
by uśmiechnąć się do Ciebie czule
zawsze wtedy kiedy więcej w tobie złości
by pogładzić czule po policzku
I pamiętać każdą naszą chwilę,
chwilę utopioną w bezradności.


6luty2015


Lorena

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2017-04-22 02:18
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Lorena > wiersze >
Ja2 | 2017-04-22 09:54 |
Ładnie i zagadkowo.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się