p_s | 2017-02-24 08:56 | |
zatem Szczecinku - bój się - przybywamy! :-D |
|
bronmus45 | 2017-02-24 08:55 | |
Ten nieszczęsny kotlet pojawił się u mnie jedynie jako przykład. Równie dobrze mogłaby to być nawet najlepszej marki whisky - której autentycznie "nie trawię" - a innym przecież smakuje... Alkohol i zakąskę już mamy - czas na "balety"... |
|
p_s | 2017-02-23 23:44 | |
dobry kotlet nie jest zły |
|
duchowny | 2017-02-23 23:37 | |
no i z łyżew zrobił się nam temat mięsny, kotletowy, zapewne autor nam to wybaczy, chociaż to on sam nam narobił smaka na kotleta w burakach :) |
|
p_s | 2017-02-23 23:22 | |
*Ja: wiemy to :) |
|
p_s | 2017-02-23 23:21 | |
jeżeli dobrze przygotowany, to i kotletem nie pogardzę ;-) a w Szczecinku nieraz bywałem, więc niechaj się obawia gospodarz tego wiersza, bo moge się kiedyś pojawić, by spróbowac ;--) |
|
Ja | 2017-02-23 23:19 | |
Jestem mięsożerna i lubię eksperymentować z jedzeniem. W granicach rozsądku. Haiku zostawia we mnie zawsze pewien niedosyt. Wystarczy mi te kilka wersów aby dostrzec piękno. Jestem jednak Polką, kobietą. A w takim przypadku słowna asceza nie leży w mojej naturze. ;) |
|
duchowny | 2017-02-23 23:14 | |
ps, czyli lubisz kotlety :) |
|
p_s | 2017-02-23 23:00 | |
a ja lubię któtkie, acz treściwe formy ;-) jak nazwane by nie były |
|
duchowny | 2017-02-23 22:52 | |
Ja, tylko że teraz zostaniesz posądzona o to, że jeżeli się nie znasz i nie przepadasz za haiku, to jak może ci się podobać :) za chwilę bronmus każe ci zjeść kotleta :) |
|
Ja | 2017-02-23 22:40 | |
Nie przepadam i nie znam się na haiku. Wiem co uruchamia moją wyobraźnię. I te strofy właśnie tak na mnie działają. Intuicyjnie odczuwam piękno. :) |
|
duchowny | 2017-02-23 22:23 | |
co innego nie przepadać za czymś, a co innego nie cierpieć tego, a gdybyś był naprawdę głodny to tego kotleta zjadłbyś oczami aż uszy by ci się trzęsły z zachwytu, mimo że za nim nie przepadasz :) |
|
bronmus45 | 2017-02-23 20:50 | |
No przecież napisałeś, że nie przepadasz za nimi... Jeśli ja nie przepadam na przykład za kotletem schabowym (a inni tak), to nawet w najlepszej restauracji wystawiłbym mu marną ocenę. Więc go nie jem i nie oceniam... czy jasno się wyraziłem? |
|
duchowny | 2017-02-23 20:07 | |
dlaczego niechęcią, ładny stworzyłeś obrazek powiedzmy zimowy, tylko że ja lubię wiersze rozbudowane, ale przyznam że i mam kilka haiku i miniaturek w swoim dorobku |
|
bronmus45 | 2017-02-23 19:17 | |
Nie przepadasz?... No to cóż warte są twoje oceny powodowane już z góry założoną niechęcią?... |
|
duchowny | 2017-02-23 19:13 | |
Haiku? nie przepadam za nimi, choć ładne to masz, pozdr |
|
Brak komentarzy
|