przedwiośnie

nie wygra flet barw wiosny bez marzeń i szelestu drzew
jest tylko glinianym sobą w powietrzu śpiewa słońce
pieści kwiaty które szeptem odmieniają zimową kołdrę
przez przypadki doskonałości w szok barw i dźwięków


pląsają słowa za kurtyną gestów zazdrosne o śmiech
krokusy odsłaniają światło dziś jeszcze nie otwieram okien
moja nieostrożność plugawi jest jak polityka gra rozpoczęta
teraz popatrz w moje oczy chociaż przez minutkę


bo nie chcę być dziś smutny wejrzyj tak do samej duszy
I uśmiechnij się bym znów uwierzył w spacery nad rzeką
i w świętojański kwiat


Copyright © by Jan Gawarecki



topor

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-03-06 13:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < topor > < wiersze >
Michal76 | 2017-03-07 16:06 |
Piękny obraz, jedynie w przedostanim wersie chyba powinno być "bym znów uwierzył". Pozdrawiam.
szarotka | 2017-03-06 22:19 |
Nostalgiczne przedwiośnie
Ziela | 2017-03-06 16:54 |
Treść nieciekawa, niespójny ale… 4
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się