Całun


Gdy patrzy jak przez dziurkę w oku
widząc mnie więcej
o chwilę która nie przeminęła

wdycham szarość nieba
nóż obracany pomiędzy żebrami
na przekór czasom
leżę na ścianie przewróconego domu

w zgniatanym szkielecie kiełkuje roślina
wegetacja przeciwstawiająca się prawu grawitacji
w twoim wszechświecie

całuję twarz umęczonego Chrystusa
jemu zawierzam co odcięte
fantomowy ból kobiety

całuję twarz w lustrze


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-03-08 08:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się