Motyle

Jak powalone drzewo w wichrze
Upadam w proch
I tylko skarg mych co raz cichszych
Słychać szloch
Przebija czasem śmiech zwątpienia
Poprzez łzy
Bo moim światłem pośród cienia
Jesteś Ty


Wszak w Tobie to co niepoznane
Kusi duszę
Chciałbym poznawać świat Twej baśni
Twoich wzruszeń
Gdzie pocałunków lśnią motyle
Dusza śni
Niech w uszach dźwięczą krotofile
Po kres dni




kielbas1971

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-03-15 18:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kielbas1971 > < wiersze >
Cairena | 2017-03-16 13:00 |
Nostalgiczny, ładny wiersz. Przypadł mi do serca...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się