| Ja2 | 2017-03-24 17:23 | |
| Nuel. Stereotypowo. Te same ,,śpiewki''. Możesz mi uwierzyć, iż przedszkolak więcej by wykazał ogłady niż Ty. |
|
| Michal76 | 2017-03-24 11:42 | |
| Dla mnie ok. Miniaturka rozwija się z każdym czytaniem. Zdecydowanie ma "cosia". |
|
| Cairena | 2017-03-23 13:19 | |
| Przemawia do mnie, refleksyjny...* |
|
| p_s | 2017-03-23 11:59 | |
| ciekawie przedstawiony dosyć kontrowensyjny temat; dziecięctwo jest szczere, niekoniecznie rozumiane przez dorosłych :-) |
|
| duchowny | 2017-03-23 11:12 | |
| Ja, również witam i dziękuję za obszerny, konkretny i ładny komentarz, pozdr :) |
|
| Ja2 | 2017-03-23 02:39 | |
| Witam. Tak faktycznie dłuższa przerwa. Wsadziłeś kij w mrowisko... Powiem Ci tak. W moim otoczeniu jest mały chłopczyk z podobnymi zapatrywaniami. I nie jestem pewna, czy jeżeli nic się nie zmieni jego rodzice będą gotowi na tą inność. Mam nadzieję, że znajdę w sobie słowa, które pomogą im zrozumieć. Wiersz. Sama łapie się na tym, że oczekuje od mężczyzny stereotypów... To chyba nie próżność. To tęsknota za czasem niewinności, dzieciństwa. To inność duszy i serca. To ucieczka w bezpieczny świat. Może ta inność w wierszu przyciąga? |
|
| szarotka | 2017-03-22 22:59 | |
| motyle złagodziły ból |
|
| szarotka | 2017-03-22 22:56 | |
| taki uśmiech bez podtekstu... |
|
| duchowny | 2017-03-22 22:52 | |
| No nie wiem czy taki uśmiech, wiesz jaki to ból chodzić w sukience będąc małym chłopcem? wszyscy z ciebie drwią :)))witam po przerwie :) |
|
| szarotka | 2017-03-22 22:19 | |
| i pojawia się uśmiech kiedy czytam... |
|
Brak komentarzy
|