Łańcuszek

Gdyby nie fakt że miłość to wielka choroba
i może nie miałbym w sobie takiego snoba.
To teraz byśmy trzymali się za ręce
i wiązali piękne z kwiatów wieńce.

Mówiąc szczerze to nie wiem czy jestem gotowy
na porzucenie mojego stworzonego świata.
Nie zostaną zakończone moje łowy.
Umówmy się żebyś widziała mnie jako brata.

I mam świadomość tego że gdyby doszło do pocałunku
nie byłoby w tej pożogi najmniejszego ratunku.
Utopilibyśmy się w naszych skrytych pragnieniach.
Utrzymajmy więc zatem rytm w oddechach.

Ale poinformować mogę cię o jednym:
zerwę kiedyś łańcuch powstrzymania,
utulę cię pocałunkiem wystarczająco namiętnym,
aby dojść do aktu oddania.


Sielik

Średnia ocena: 2
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-04-23 18:10
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Sielik > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się