Zapisany adres

Zapisała jego adres na soboty kopercie,
Wdziała sukienkę jasną w szare kropy,
Pomalowała słońcem paznokcie u stopy
I już się przegląda w luster stercie.

I tańczy, i unosi się pod sufity oświaty,
Czeka, nie może doczekać się najbliższej daty,
Tylko strach, że bańka prysnąć może,
A ona utknie w czeluści o czarnym jak heban kolorze.

Zapisała jego adres na kopercie niedzieli,
Już tylko fragment układanki ich dzieli
Od prawdy w czułościach, od prawdy w pocałunkach.
Wsiedli w górską kolejkę, miłość jak na karuzeli.


kwaśna

Średnia ocena: - Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-04-27 01:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się