Księżna telefoniczna

Gdy zapytano księżnej z bajki telefonów
O kształt jej wypowiedzi w zdaniu,
Zatrwożyła się jak paw, w swoim mniemaniu
Nie mieści się prawda tysiąca pozycji.

Przecież ona nie jest masowym istnieniem,
Nie jest szeregowym punktem w planie,
Więc foch za fochem śle ku światu,
Ona nie chce, ona jest księżniczką i nie ma tematu.

A normalny świat pracuje ciężko, szeregowo i masowo,
Zderzenie tych dwóch światów poszło na czołowo,
Nagle czerń w złości ubrana, nagle krew polała się ciurkiem -
Co z tego, że droga Pani, siedzisz dystyngowana za biurkiem?


kwaśna

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2017-05-25 23:03
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
Ja2 | 2017-05-26 19:51 |
Każdy ma jakiś próg wytrzymałości. :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się