Odnalezienie Alicji
Po życia szczeblach
Wspina się, głową zahacza o chmury,
Zrywa korale deszczu, zrywa deszczu sznury,
Odnajduje Alicję w szybie.
Marzyła całą sobą o prawdziwej miłości,
Przez chwilę frunęła jak motyl,
Tyle słońca, tyle radości
Niosła w koszach czerwonych.
Spadła jak łza bolesna na podłogę,
Spotkała na swej drodze trwogę,
Złamała sobie serce, złamała nogę -
Nadzieją zaczęła się zrastać.
Stanęła pośrodku ogromnego miasta,
Spotkała drugiego rycerza na koniu białym,
Pomyślała: może ten będzie doskonałym,
Lecz on jak samotny jeździec jest.
Po życia szczeblach
Wspina się, głową zahacza o chmury,
Zrywa korale deszczu, zrywa deszczu sznury,
Odnajduje Alicję w szybie.
kwaśna
|