Koniec
Popatrz jacy piękni stoimy nad grobem własnej miłości.
Patrzysz na datę jej narodzin, a ja spoglądam na Ciebie.
Moje racje próbowały dominować nad twoimi, lub na odwrót.
Popatrz w jakim pięknym miejscu ją pochowaliśmy
I te bukiety nagrobne złożone z naszych pocałunków.
W sercu tylko pustaka pustka.
justynaromaniec1
|