Prawie idealny...

Rosą ciebie namaluję,
deszczem snów obsypię.
Wichrem włosy potargam,
usta z promieni zlepię.
Nicią przebaczenia rany
zszyję, z płatków róż
posłanie zrobię.

- Czego ci brakuje kochany?

- Duszy...- odpowiesz


Amatorka

Średnia ocena: 9
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-07-05 19:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Amatorka > < wiersze >
Amatorka | 2006-07-08 17:27 |
Właœnie dlatego dałam taki tytuł- "Prawie...."
STEWCIA | 2006-07-05 19:36 |
czymże idealne ciało bez duszy? ideał? nawet nie "prawie idealny", to jak arcydzieło najœwietniejszego konstruktora -cyborg? a może finezyjny twór wyobraŸni- ale te często obdarowywane sš prze egzaltowane panienki, choć nie tylko one marzš o księciu z bajki, swego rodzaju substytutem duszy... pozdrawiam
Amatorka | 2006-07-05 19:33 |
Dziękuję bardzo...
Indiana | 2006-07-05 19:27 |
bardzo piękna metafora...pozdrawiam
rudziutka | 2006-07-05 19:03 |
te zwroty"Rosš ciebie namaluję, deszczem snów obsypię"....mmm poprostu czysta slodycz...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się