czymże idealne ciało bez duszy? ideał? nawet nie "prawie idealny", to jak arcydzieło najwietniejszego konstruktora -cyborg? a może finezyjny twór wyobrani- ale te często obdarowywane sš prze egzaltowane panienki, choć nie tylko one marzš o księciu z bajki, swego rodzaju substytutem duszy... pozdrawiam