Długość dróg

Drogi długie jak tasiemce
Prowadzą zygzakiem do mety,
Lecz meta jest odłamem komety,
Co spada z nieba, zabijając niewinne kaczeńce.

Drogi długie jak wstęgi,
A wyboiste takie, w kamienie i pręgi
Tworzone na wzór sensu,
Filiżanka pełna kawy na blacie kredensu.

Drogi długie jak węże,
Wiją się, syczą, prężą
W słońcu i w deszczu swoje grzbiety,
Napis na ścianie jeszcze nie ostatni.

Drogi długie jak kilometrów tysiąc,
Dziś mogę przysiąc:
Minus za minusem, dodatni
Jeden puls na nadchodzące jutro.


kwaśna

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-08-12 19:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
Ziela | 2017-08-12 20:59 |
Aż za bardzo abstrakcyjny, doceniam rymy… 5-
Valanthil | 2017-08-12 19:57 |
Nuel, idź już sobie. Nikt cię tu nie chce.Bawisz się w krytyka, a jesteś zwykłym sfrustrowanym gamoniem.
kwaśna | 2017-08-12 19:24 |
Już to kiedyś pisałeś ;), ale się powtarzasz;), ale dzięki za komentarz, hehe.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się