Za późno

Przeglądałem się
w dziwnym lustrze.
Najpierw widziałem
własne odbicie.

Po krótkiej chwili,
zobaczyłem w
nim białą mgiełkę.

Następnie piękne
i miłe chwile
mojego życia.

Żeby w lustrze
wyraźniej dojrzeć
„siebie”, zwilżyłem
i oczyściłem
jego powierzchnie.

Wtem zobaczyłem :
czerwoną rysę,
oraz w życiu
poważne błędy,
różne przykrości,
lęki, obawy.
Później w lustrze
dostrzegłem swą śmierć.

Zdenerwowany
zbiłem zwierciadło,
jego odłamki
rozsypały się
po całym świecie.
Kilka utknęło
w moich oczach,
a dwa okruchy
paradoksalnie
w moim sercu,
czy wnętrzu głowy.










Ziela

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2017-08-23 21:35
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Ziela > < wiersze >
Ziela | 2017-08-25 18:58 |
Rzeczywiście znane są motywy. Ale tworzą niepowtarzalną całość. Dzięki !!
iga | 2017-08-24 16:53 |
Czyżby te odłamki, które utkwiły w sercu zmieniły coś w twoim życiu,a może bolą najbardziej.
p_s | 2017-08-24 11:45 |
jakbym czytał pewną, znaną mi z dzieciństwa, bajkę...
Michal76 | 2017-08-24 02:47 |
"zbiłem zwierciadło, jego odłamki rozsypały się po całym świecie" - ciekawy.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się