Dzwony hebanowe
Biją dzwony hebanowe,
Pod niebem ptak
Szybuje sprężysty, kolorowe
Kwitną pędy tak
Po swojemu.
Zielone świecą słońca
Na gwiazdach cieni,
Motyl przeszłości w przestrzeni
Maluje ewakuację z sytuacji do końca.
Sosnowe rzędy krzyku
Potężne rosną, w ryku
Odnajdują melodię zagubienia
I lecą na skrzydłach zapomnienia,
I szumią od wiatru całe.
Nie do końca zrozumiałe
Myśli nie wypowiedziane,
A serca kochane
Jak wiatraki dziecięce
I ja się jak dziecko kręcę.
Alter ego wydaje rozkazy ewidentne,
By iść do chwil, co majętne
I kolorowe jak słońca, i kolorowe jak kwiaty,
Tylko alter ego nie zna wypełnienia daty.
Biją dzwony hebanowe,
Pod niebem ptak
Szybuje wolny, tęczowe
Kwitną pędy tak
Po swojemu.
kwaśna
|