Nadludzkość spraw
Czas nadludzkich spraw
Przesypuje się w klepsydrze.
Kurczowy uścisk zanim wydrze
Rację człowiek człowiekowi.
Jako gatunek jesteśmy wiekowi,
Lecz nie ma usprawiedliwienia
Dla poczynań tych takich tutaj.
Idź, odnajduj właściwe drzwi, do nich pukaj,
Może los będzie łaskawy.
Wszelkość nadludzkich spraw
Panuje jak władca totalitarny
I bawi się z ludźmi, taki figlarny
Ten los nasz, ten los nasz.
kwaśna
|