Miłości zero gram


Już miałem nie uciekać
Tylko walczyć jak trzeba
Już miałem się nie bać
Głośno, nie szeptem
Mówić czego mi trzeba

Patrzeć w Twoje oczy pewnie
Nie wierzyć już w te brednie
Wiem dobrze, że już nie widzisz mnie zupełnie
Kłamiesz o miłości prosto w oczy bezczelnie

Twoja obecność mnie wyniszcza
Chociaż bez niej ja to tylko zgliszcza

Już miałem nie uciekać
Miałem się nie bac
Strachu już nie mam
Miłości też nie ma

Jest tylko głucha cisza
I wciąż się tląca iskra
Samotnie
Zaraz zgaśnie
zima już przyszła

I teraz marznąc tutaj sam
Cichutko sobie łkam
Miłości zero gram







kuba1267

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-10-04 22:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kuba1267 > < wiersze >
iga | 2017-10-06 10:04 |
Chłopaki nie płaczą-:)
Ja2 | 2017-10-05 08:35 |
Miłość dodaje skrzydeł, ale też potrafi skutecznie odbierać chęć do życia. Nie powinna na pewno nas niszczyć od środka, ranić. Przecież najpiękniejsza jest ta odwzajemniona. Czasem warto odpuścić, poczekać na tą prawdziwą.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się