Prowizoryczny domek z kart
za cel powstania miał zniszczenie
dama pik i król trefl
to zły pomysł na fundament
czas już zwinąć biały obrus
wziąć ostatni łyk gorzkiej herbaty
i wyjść jakby nie stało się nic
Dziękuje wszystkim za lekturę i komentarz. Nuel - na poczet własnych upodobań fonetycznych dopuszczam się ''gramatycznych absurdów'', gdyby każdy miał być niewolnikiem gramatyki to każdy utwór w końcu brzmiałby jak instrukcja obsługi pralki, nie mówiąc już o całkowitym braku indywidualizacji stylu, niemniej rozumiem co masz na myśli bo kiedyś popierałbym twoje zdanie w tej materii, pozdrawiam wszystkich
