przeterminowany

uwolniła się od
przejrzałego półcienia
i odeszła
ot tak po prostu
jakby nigdy nie była ze mną
nie wiem gdzie jest teraz
nie zapisano mi tego w genach

może błąka się szukając werwy
a może w ramionach tęsknoty utulona
czeka aż czas wektor zmieni
- nieokiełznana szalona

pozostało po niej echo
a w mej duszy rozbudzone pragnienia
– te zapisane w genach
spotkamy się
gdy status mój się zmieni
w rzeczywistości nie w marzeniach


Henryk_Konstanty

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Życie Data dodania 2017-10-30 09:59
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Henryk_Konstanty > wiersze >
i | 2022-04-14 03:28 |
...
Ja2 | 2017-10-30 19:16 |
Już schowałam żądełko ;)
Henryk_Konstanty | 2017-10-30 19:06 |
Wybaczam i proszę o wybaczenie. Zgadzam się z Tobą. W moim komentarzu (którym mam nadzieję nie uraziłem nikogo) chciałem jedynie zwrócić uwagę na mój tekst, w którym mówię o mojej młodości. Przykro mi, że swoim nieprecyzyjnym komentarzem wywołałem tak emocjonalną reakcję. Przepraszam i pozdrawiam.
Ja2 | 2017-10-30 15:52 |
Wybacz, ale to bzdura! ,,Pisać i czytać o miłości''? My chcemy ją przeżyć. A w związku z tym, że ona różne oblicza ma, zwykle jest ,,ubrana w codzienność'' może jej nie doceniamy? Czasem jesteśmy my niedoceniane, a czasem się przeceniamy... Szablon nie istnieje.
Henryk_Konstanty | 2017-10-30 13:34 |
Pięknie dziękuję. Serdecznie pozdrawiam.
Cairena | 2017-10-30 13:16 |
Jakby wyjęte z mojej duszy...bardzo wymowny wiersz*pozdrawiam
Henryk_Konstanty | 2017-10-30 11:13 |
I słusznie. Kobiety chcą czytać i pisać o miłość i chwała im za to. Ja czytam wiersze o miłości pisane przez Panie z ogromną przyjemnością. Ja tego nie potrafię. Ten tekst dotyczy rozstania, ale nie z miłością. Pozdrawiam.
iga | 2017-10-30 10:11 |
Miłość uzależniona od statusu...coś mi tu nie gra -:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się