Żył i umarł dla siebie

Pan własnego losu umiera
mimo, iż żył tak jak chciał
pozornie nieśmiertelny feniks
tym razem nie zdążył się odrodzić
niewinny wiatr rozwiał popiół
choć wierzył, że chwyci go w żagle


Katowicki_Pierrot

Średnia ocena: 10
Kategoria: Śmierć Data dodania 2017-10-31 01:23
Komentarz autora: więcej na: www.katowicki-pierrot.blogspot.com
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Katowicki_Pierrot > < wiersze >
adamm1 | 2017-11-14 21:46 |
Bardzo dobry wiersz. Szczególnie ostatnie dwa wersy robią robotę.:)
Katowicki_Pierrot | 2017-11-06 23:37 |
Dziękuję wszystkim za wizytę, i komentarze, pozdrawiam serdecznie
Cairena | 2017-10-31 16:48 |
Głęboki i bardzo wymowny wiersz...*
Henryk_Konstanty | 2017-10-31 12:06 |
Zatrzymałeś tym wierszem. Nieodparcie w tym czasie nasuwa mi się pytanie: Dlaczego pragniemy żyć wiecznie?
Ja2 | 2017-10-31 07:43 |
Do tej nieśmiertelności jeszcze daleka droga, na szczęście. Bo inaczej zabrakłoby tej jedynej nieprzekupnej sprawiedliwości na tym świecie. Botoks i inne wypełniacze grają rolę do pewnego czasu. Później układ kostny na pierwszy rzut oka mówi wszystko.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się