Jesienny park

Zaliściły się trawniki,
jesień w parku jest zuchwała,
uciszyła dzieci krzyki,
huczy wiatrem w drzew konarach.

Pusta ławka przy alejce
jeszcze czasem o wiersz prosi,
by otwarte czyjeś serce,
myśli słowem mogło głosić.

Czas upływa tutaj sennie,
słońca z dnia na dzień ubywa,
lecz mą duszę wciąż wiosennie,
cichy muzy głos... porywa.


JanuszJerzy

Średnia ocena: 10
Kategoria: Przyroda Data dodania 2017-11-26 00:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < JanuszJerzy > < wiersze >
aloya | 2017-11-26 17:05 |
Bardzo delikatny ładniutki wiersz.
Cairena | 2017-11-26 16:04 |
Leciutki, jak letni zefirek...*
minimalistka | 2017-11-26 14:02 |
to prawda... delikatność...
skala | 2017-11-26 00:30 |
piękny, leciutki ,super
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się