Przebudzenie w samotności

Przebudzenie, samotne błękity,
Roztańczona mgła dymów,
Skażenie ziemskich synów,
A przy nowym początku stare zenity.

Przebudzenie, przyszłość nieznana,
Życie rzuca na kolana
Malućkich i mniejszych jeszcze,
Wciąż przechodzą samotności dreszcze.

Przebudzenie, petardy prawie miłosne
Lecą do nieba kolorowe
Jak tysiące tęcz w jedności;
Kamienne życie w skorupie samotności.

Przebudzenie, samotne oddechy,
Kłębią się dobro ze złem, śmiechy
Niosą się w przestrzeniach,
I tylko serce tę samotność docenia.


kwaśna

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2017-12-31 13:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > wiersze >
DArtagnan | 2017-12-31 15:17 |
Całkiem całkiem, plus te emocje...
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się