Egzorcysta
dzisiaj trudne ma zadanie
gdyż demona musi przegnać
który bluzga przekleństwami
piękne dziewczę cham opętał
wziął różaniec i katechizm
i w kropidło się uzbroił
a pod stułę schował wodę
idzie walczyć choć drżą nogi
demon ryczy trzęsie domem
straszy całą okolicę
nasz bohater kroczy dalej
bo w kieszeniach ma kapliczkę
wreszcie zaczął swoje czary
rytuałem rzymskim klepie
diabeł patrzy się ciekawy
czuje się jakby był w niebie
brudnym butem rzucił w księdza
potem nogę mu podstawił
gdy po schodach wiał księżulek
aż się chodnik za nim palił
z dala demon głośno woła
wracaj tutaj klecho
sam wiesz o tym doskonale
ciebie czeka tylko piekło
Archangel
|