Królowa i pioruny zła
Królowa niesie swe berło wysoko,
Czołem wadzi o błękitne struny,
Zło triumfuje, błyszczy się jej oko
I rozsyła, niczym Neptun, bólu pioruny.
Sąd zmienił równoważniki sprawiedliwości,
Biedny, pojedynczy człowiek nie może nic;
To na skraju życia czyha ikona podłości,
A wszystkie instytucje jak biurokracji nić...
Królowa niesie swe berło wysoko,
Czołem wadzi o błękitne struny,
Zło triumfuje, błyszczy się jej oko
I rozsyła, niczym Neptun, zemsty pioruny.
kwaśna
|