nocna uczta


spotykamy się przy rozgrzanym piecu
aby najeść się i napić - wypełnić słowami
przychodzimy z ciemności
wielowymiarowych pokoi
zmierzając do światła na końcach korytarzy
prowadzących w górę ku grawitacji

za oknem ciemność a my czuwamy
w migoczącym blasku chwili
rozbudzeni nie chcemy odchodzić od stołu
bo jak (to jest) spać - zapomnieliśmy


Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2018-05-21 11:27
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się