Ostatnia łza

Na starym zdjęciu głębia Twych oczu. Niebiański uśmiech Anioła.
W mych uszach głos Twój, ten który kiedyś - Kocham, namiętnie tak wołał.
I scena z filmu, ruiny szkoły, którą zniszczyło trzęsienie Ziemi.
Wszystko, to przeszłość, pustka dokoła. Nie potrafiłem fatum odmienić.

Diabła nieszczęście wbiło w nas szpony, w umysły nienawiść wlało.
Zniknął na zawsze indiański płomień, serce me bólem spękało.
Gdzie ma szamanka? Mój dar od Bogów, co miał być mym przeznaczeniem?
Gdzie miłość w oczach? Głos uwielbiony? Dlaczego straciłem Ciebie?

Z przekrwionych oczu, nocy niespanych, łzę swą ostatnią Ci daję.
Czy można zniszczyć mur nienawiści? Ocean, co dzieli kraje?
Czy czas, cofniemy, jeśli zechcemy? Czy szczęście wspólne nam dano?
Gdy patrzę w oczy mojej szamanki - serce me woła. Te Amo!


Gerard_Karwowski

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2018-09-11 19:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Gerard_Karwowski > < wiersze >
Gerard_Karwowski | 2018-09-17 11:41 |
Nuel. A jak usprawiedliwić twoje zachowanie w stosunku do innych ludzi?
Gerard_Karwowski | 2018-09-16 21:47 |
Dziękuję ślicznie.Cieszę się niezmiernie, że ktoś go zauważył, przeczytał i zrozumiał.Pozdrawiam.
Agrafka | 2018-09-12 11:33 |
To na pewno jest wiersz, a niekoniecznie są tutaj takie. W dodatku podpisany. Pozdrawiam.
Gerard_Karwowski | 2018-09-12 00:05 |
Nuel. Masz jeszcze szansę. Każdy ją ma.Musisz ją tylko dać samemu sobie. Musisz chcieć zmiany na lepsze. Na normalne. Zmiany zła w dobro. Uwierz w to, że możesz być innym i wylecz ranę swojej duszy, która jest nienawiść do świata. Pozwól się wyleczyć.
Gerard_Karwowski | 2018-09-12 00:02 |
Twoja chora zazdrość wykańcza cię od środka. Na chorobę serca i duszy nie pomogą ci ani psychotropy, ani wszelkie terapie, ani żadni psychiatrzy. Nikt nie wyleczy raka niszczącego Twój umysł, jeśli ty sam tego nie chcesz. Jest mi bardzo przykro. Bardzo Ci współczuję. Nikt Ci nie pomoże, jeśli będziesz bronił się przed pomocą. Może jeszcze nie jest zbyt późno. Spróbój.Zrozum swoją chorobę i pomyśl o samouleczeniu. Z pomocą innych może ci się udać. W końcu każdy ma prawo do bycia normalnym.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się