Późnojesienne westchnienie
Szare niebo, jak na czarno-białej fotografii,
zamglonym woalem rozsiadło się na łąkach.
Komponuje magię jesiennej scenografii
z koronkami pajęczyn na trawiastych słomkach.
Łagodzi spojrzenie rozmytym krajobrazem
w dżdżu - maleńkich kropelkach, ukrytym pryzmacie.
I tworzy pejzaże z bezimiennym malarzem
w niewzruszonej jesieni dumnym majestacie.
Wierszyk z tomiku pt. ''Dwanaście wagoników Roku''
Grażyna Jasikowska
jagraszka
|