apetyczny księżyc
niesforna noc uśmiecha się
apetycznym rogalem
księżyca
chciałoby się go schrupać
wyciągam rękę i chwytam
maślany blask
bezwiednie oblizuję puste wargi
rogaty księżyc zawieszony
na pokuszenie
budzi znienacka
całkiem inne
zmysły
jagraszka
|