Rycerz i królewna z bajki
Gdzieś na szczycie nagich gór
W ceglanym zamku u Twoich stóp
Żył wesoły król,
Który lubił pić co noc.
Jego królewna była zła
Nienawidziła w niewoli żyć,
Aż nagle rycerz taki jak ja
Przystojny, wolny chciał z nią być.
Możemy żyć w tej bajce
Daj miecz i wiarę mi.
Moja dusza jak pancerz
Skrywa Twoje sny.
Nie pozwalasz mi kochać,
Miłość bywa zbyt ulotna
Skończ się w moich ramionach
Ta noc niech będzie upojna (chodź).
DArtagnan
|