Imago
Jestem tylko larwą
osloniętą prawdą
gdzie liczy się banknot
dla stojących nad przepaścią
Imago mi potrzebne proces przeobrażenia
larwy w motyla, by mieć coś do powiedzenia
słowa jak pociski co mogą zabijać
zerwane z łańcuchów myśli
gdzie rządzi dopamina.
Inne zdarzenie co chwila
Moment przemiany w motyla
Apatia i bierność myślli wykańcza
Gdzie jest moje wytchnienie
Od mego życia szybkiego tańca.
Inni mi mówią co mam robić
Moje kroki wciąż stawiam niepewnie
Ale do życia nie dołączono instrukcji to zbędne
Gra wciąż się toczy, lecz tak naprawdę co mam zdobyć
Oczywiście bez pracy nic nie da się dziś stworzyć
Interes założyć który da mi banknot
Mądrość nabyć która pozwoli zasnąć
Angaż stabilny i pracę właśnie
Gówno- I tak ją zaraz stracę
Oczywiście zaraz po tym jak wezmę kredyt.
jagi1111
|