BAŁWAN
~~
Już dwa dni śniegu tej zimy było
- zlepię bałwana z potrzebą miłą,
by rozweselał widok za oknem.
Lecz dziś od rana znów w deszczu moknę,
więc nic z pomysłu na rzeźbę w śniegu.
Poszedłem spotkać swoich kolegów
- i muszę przyznać, że było warto ...
Po chwili bowiem z gorzałki kwartą
w swoim żołądku (pewno i głowie)
- więc piszę bzdury - słowo po słowie,
by tym sposobem zlepić bałwana
z samego siebie. I to już z rana ...
~~
bronmus45
|