Ziemia Obiecana

Płaczesz krwawymi łzami
Ty, który byłeś mi drogą
Mówiłeś nie sztuką jest umrzeć
Lecz sztuką jest zacząć od nowa

Uczyłeś mnie kochać - cierpiałam
Uczyłeś przebaczać - zwątpiłam
Uczyłeś pokory - przegrałam
Nie nauczyłeś walczyć - przetrwałam

Trwam na przekor wszystkiemu
Dawno podniosłam się z kolan
Czasem radość zabijam
A z nią małą cząstkę ciebie

Twe ideały zawiodły
W cynicznym walki świecie
Tu zginiesz jeśli ustąpisz
Świat w proch twe imię zetrze

Mówisz, że krzywdzę innych
Tu nikt nie jest bez winy
Ktoś odbiera ci godność
Wiec ty zabierasz mu życie

Wśród okrucieństwa i kłamstw
W świecie fałszywego honoru
Nikt nie odważy się spojrzeć
W pradawne nakazy bogów

Aniele mój, Stróżu jasny
Krwią spływa twoje oblicze
Stań przy mnie, ja ci pokażę
Jak przetrwać w tym wrogim świecie


Marzec 2005


Black Pearl

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-07-20 11:05
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Black Pearl > < wiersze >
Black Pearl | 2007-02-05 17:27 |
bardzo wszystkim dziękuję :)
(OLA) | 2006-07-24 16:05 |
wiersz jest piekny hmmmmmm a co do Aniola Stroza coz mozna dodac cudowna postac...pozdrawiam serdecznie:)
czardasz | 2006-07-21 08:35 |
Wybitny sama walczylam udalo mi się przetrwać dzięki mojemu Aniołowi Stróżowi który padajšcš na ziemię podnosił swoimi skrzydlami stawial na nowo na ziemi abym walczyła i nie dala się Podzrawiam ciepło
Amatorka | 2006-07-20 13:44 |
Œwietny klimat,pozdrawiam
Princess girl | 2006-07-20 11:08 |
Twój wiersz bardzo mi się podoba - daję najwyższš ocenę. Serde3nie pozdrawiam :*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się